Studenckie Koło Naukowe Psychologii Międzykulturowej

Mika

A propos WTW - Moszczyńska mówiła, że formula festiwalowa juz sie troche przezyla i ze napracujemy sie, a odzewu najprawdopodobniej prawie nie bedzie wsrod mieszkancow Warszawy. Dlatego ona proponuje nowe spojrzenie - jak ci, którzy przybyli do Warszawy z calego swiata (np. by pracowac) widza Polske, Warszawe, Polakow itp. Co Wy na to?

Asia

brzmi ciekawie
bo mi się też wydaje, że kolejny festiwal przy prawie cotygodniowych świętach muzyki białoruskiej czy grania na hawajskich ukulele przejdzie bez większego echa,..

a w ogóle moderator, proszę zrób coś z tymi spamami oraz super duper bannerem hot cziks czy jakoś tak. to jest disgastink.

pawełb

a jak by przy takim pomyśle wyglądała formuła festiwalu. byłyby to wykłady, wystawy? Bo wydaje mi się, ze przybysze do Warszawy, Polski (szczególnie z zagranicy) stosunkowo rzadko organizują się w jakieś grupy artystyczne. Mozna by zorganizowac jakąś wystawe, ale pytanie co byśmy na tej wystawie przedstawili?Czy prace dzieci np. jak postrzegają Polske, czy może wyłapać jakiś przyjezdnych artystów. Z drugiej strony (znajac realia) jednak taka wystawa przejdzie prawie kompletnie bez echa.

ja ma taki pomysł (w sferze artystycznej), zeby zorganizować takie sety muzyczne tzn. koncert - improwizacja w którym biorą udział muzycy, którzy wczesniej z sobą nie grali i którzy pochodza z różnych kręgów kulturowych (w sensie lokalnym jak i globalnym) . może być jednak tutaj problem z doborem uczestników. podobne działanie można by zrobić np. na gruncie teatru, zaprosić jakies grupy z różnych krajów, zeby przygotowały wspólny spektakl... ogólnie, zeby wszystkie imprezy były spotkaniem, dialogiem różnych kultur. Nie żeby pokazać np. tańce albańskie, ale żeby kazac Albańczykom przygotowac choreografie do polskich tańców, albo wogóle wymieszać grupe z Albanii i grupe z Polski i niech tańczą do muzyki niemieckiej:) ażeby pokazac, ze zderzenie cywilizacji może przynieść pozytywne owoce, a nie tylko terroryzm. oczywiscie tzreba by to zrobić wszystko z głową, żeby nie wyszło wielkei miedzykulturowe nieporozumienie.

mam jeszcze pytanie, czy termin majowy na WTW jest ciągle aktualny, bo czasu jest baaardzo mało. proponuje może zrobić jakieś spotkanie (poza kołem) w całosci poświecone WTW.

Mika

pomysl fajny Pawel Smile

Jesli chodzi o spotkanie poza Kolem poswiecone WTW, to nie wiem, czy znajdziemy wspolna godzine wszyscy. Termin majowy wciaz aktualny. Czy mam pisac do prof. Moszczynskiej zeby umowic sie na wspolne z nia i jej studentami przygotowanie do WTW?

Mika

Aha, ja po prostu proponuje poswiecic cale czwartkowe spotkanie (najblizsze) na WTW.

pawełb

no, to dobry pomysł z czwartkiem Smile